Cóż
muszę wrócić do tego nieszczęsnego sprzątania miasta , w sprawie którego apel
zamieścił także Prokrastynator Perfekcjonista . Wielkie mu dzięki za to , gdyż
informacja o dniu “ sprzątania świata “
nie została podana w Zduńskiej Woli ani przez prasę , ani
przez telewizję .
Żadnej
informacji nie podał też urząd miasta , ani starostwo powiatowe, czy gminy na
swoich oficjalnych stronach . Ważniejszą sprawą okazała się biesiada piwna ,
która przyciągnęła nieporównanie więcej zainteresowanych , ale czy tylko o to
chodzi ?
Czy
tylko w ten sposób można integrować społeczeństwo , czy obecna władza już nie
ma wartościowszych pomysłów ? Jeżeli tak jest, to współczuję nam - mieszkańcom
.
A może
nie zasługujemy na nic lepszego . Do takiego wniosku doszedłem czytając wpisy internautów
umieszczonych pod moim apelem na gościnnym blogu PP. Jeden z nich twierdzi , że
płacąc podatki jest zwolniony od wszelkiego działania . Sprawia to wrażenie , że czuje się też zwolniony z
logicznego myślenia . I nie jest to przypadek odosobniony . Osoby te nie są w stanie
zrozumieć informacji zawartej w słowach “ dzień sprzątania świata “ ,
nie potrafią zrozumieć , że nasze
działanie nawet na chwilę nie zwalnia z tego obowiązku zarządzających
miastem .
Pozwólcie
, że nie odniosę się do uwag tych , co uważają że “ rżnę głupa “ , albo posądzają mnie o ” komunistyczne
myslenie “ .
Niestety
na mój apel odpowiedziały tylko dwie osoby ( łącznie ze mną było nas troje ) .
Pragnę
im podziękować , dlatego za ich zgodą wymienię ich nazwiska :
Ewa
Minkiewicz
Jerzy
Toboła
Serdecznie
im dziekuję !
Razem
zebraliśmy 14 worków 60 litrowych śmieci . Nie jest to dużo , gdyż w takim
Krakowie zebrano 6 ton ( ależ komunistycznie oni myślą … ) .
Mam
nadzieję , że w przyszłym roku , podobny apel zgromadzi więcej mieszkańców.
AMi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz