czwartek, 28 lutego 2013

Aktualności


Sesja

    Dzisiejsza  sesja zapowiadała się dość spokojnie. Tematy zaplanowane w porządku obrad nie budziły żadnych kontrowersji. Wydawało się, że obrady miną szybciej niż zwykle. Niby spokój, ale niektórzy wyczuwali w powietrzu jakieś dziwne prądy. Może uczyniła to zapowiadana od jakiegoś czasu wiosna, z przyjściem której wszyscy oczekują zmian? Faktem jest, że początkowy spokój został z czasem zburzony.
    Sprawozdania Prezydenta, Przewodniczącego rady przeszły w zasadzie bez echa. Potem Radni wysłuchali informacji o postępach prac związanych z rewitalizacją centrum przekazywanych przez inspektora nadzoru Pana Jana Kaczmarka, by w końcu przejść do projektów uchwał. Dwie zmiany w budżecie, przystąpienie do sporządzenia miejscowego fragmentu miasta w rejonie dawnego Skogaru, regulamin utrzymania porządku i czystości, regulamin targowisk miejskich, i zapobiegania ich bezdomności regulamin wynagradzania nauczycieli, zmiana programu dot. profilaktyki raka piersi, wygaśnięcie mandatu radnego – głosowanie goniło głosowanie – w zasadzie bez pytań i wątpliwości. 
    Dość szybko przeszliśmy do interpelacji i wniosków radnych. Radni z naszego klubu skupili się na wątpliwościach prawnych dotyczących świadczenia usług na rzecz miasta, przez prywatną spółkę A!MEDIA (wydawcę „EXTRA”), której wspólniczka jest jednocześnie doradcą Prezydenta ds. mediów i szefem promocji w MDK. Podnieśliśmy również sprawę niektórych publikacji w tej gazecie, które w obliczu nowych wspólnych zadań, zamiast budować dobrą atmosferę do współpracy między miastem a starostwem, znacznie tą współpracę utrudniają. Wątpliwości mamy więcej, w tym dot. procedury wyboru tej gazety do publikacji Miejskiego Informatora Samorządowego i ogłoszeń urzędu miasta.
    Kolejnym, w zasadzie ostatnim punktem, były wnioski obywatelskie. Podobało mi się wystąpienie Pana Minkiewicza, który apelował o zachowanie kultury w debacie publicznej. Potem mówił Pan Michalski. Jego wystąpienie mocno emocjonalne, doprowadziło do wymiany zdań, szczególnie z wiceprezydentem Brodzkim.  Ale mnie nie wzburzył ton jego wypowiedzi, ale treści w niej zawarte. Szczególnie jedna z nich, mówiąca o składaniu mu propozycji podjęcia pracy w urzędzie miasta w charakterze pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych - najpierw przez wiceprezydenta Brodzkiego, potem przez samego Prezydenta. Jak myślicie, jest coś na rzeczy? To zbyt poważna sprawa, żeby jej nie wyjaśnić!
    A wracając do wiosny – wierzę, że nadejdzie!  Jestem cierpliwa!

                                                                                             Hanna Iwaniuk

17 komentarzy:

  1. Akurat w temacie zatrudnień i proponowań pracy prym wiedzie Platforma Obywatelska i konkubent PSL. To Wami zajmuje się dzisiejsza prasa, prokuratura i TVN24. Świętoszki. Sami sobie w kolano strzelają. Ale jajca. W głowie się miesza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boli ta prawda, oj boli o sprzedających się za miskę soczewicy pseudodziennikarzach i pseudorzecznikach. Prawda się sama obroni, mimo obszczekiwania i drukowania tej makulatury, z pomówieniami na pierwszej stronie.

      Komu to Pan Prezydent obiecał stołek Pani Walczak? Cementujemy koalicję bo się trzęsie?

      Usuń
    2. Jestem członkiem PO. Ale to członkostwo nie oznacza, że zgadzam się ze wszystkimi decyzjami podejmowanymi na szczeblu centralnym i że pochwalam wszystko co robią inni członkowie mojej partii. Proszę mojego działania na gruncie lokalnym nie utożsamiać z działaniami innych - szczególnie, że przede wszystkim wynika ono z obowiązków radnej, a nie z przynależności partyjnej. Ja nie zapomniałam, co ślubowałam przed przystąpieniem do wykonywania mandatu. Dlatego za swój podstawowy obowiązek uważam dbałość o dobro mojego miasta i jego mieszkańców.
      Hanna Iwaniuk

      Usuń
    3. BUAHAHAHAHA. ALE JAJCA NAPISANE.

      Usuń
    4. Hania jak zwykle jest na tak ,a nawet przeciw! Brawo!Bardzo POtrzeba nam takich lojalnych, lokalnych POlitykierów!

      Usuń
    5. Pani Haniu .gdyby Pani miała "jaja" to by Pani zrezygnowała z członkostwa w PO! A tak to nie wierzę w żadne Pani słowa!Jak zwykle z Pani tekstów wyplywa obłuda i zakłamanie!

      Usuń
  2. Pani Iwaniuk w godzinach pracy proszę się za robotę wziąć. Bo za uprawianie polityki i pisanie komentarzy lokatorzy i Spółdzielnia płacą Pani 10000 zł. miesięcznie. Na walnym na taczce wywieziemy panią, pożal się Boże, kierownik polityczną.

    OdpowiedzUsuń
  3. Najwyższy czas prześwietlić ten dziwny proceder z AMedia. To są większe jaja niż z Walczakową w Sieradzu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dlaczego Brodzki tak się denerwuje na Michalskiego? Może to nie prawda, że chcieli go kupić? Prawda, prawda, tylko jak to ludziom powiedzieć?
    Taki głos na sesji nie jest wygodny, może ktoś o tym napisać, powiedzieć znajomemu, albo co gorsza przypomnieć to w czasie kampanii wyborczej. Tych zwodów Panowie, to już wam dużo nie zostało, prawda? I co dalej, kicha nic więcej.
    Jak Pan będzie starostą Panie Brodzki, to też takiego koncertu należy oczekiwać?

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiele osób twierdzi, że Pan Michalski ma problemy z głową. Ponoć od kilku lat ciągle kogoś zamyka w więzieniu, ponoć zna daty rozpadu koalicji, wie kto i kiedy zostanie zwolniony lub przyjęty do pracy. Nic, powtarzam NIC z jego proroczych informacji się jeszcze nie sprawdziło i jakoś nikt nie siedzi w więzieniu. Pani Haniu Pani zna Pana Michalskiego znacznie lepiej niż ja.Wie Pani, że jak Pan Michalski coś mówi to znaczy, że jest dokładnie odwrotnie. Po co Pani pisze głupoty ? Nie ładnie szkalować kogoś podpierając się świadomie wyssanymi z palca jak zwykle Przez Pana Michalskiego informacjami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pani Haniu, jest Pani taka prawa to niech Pani napisze jak naprawdę to było ?
    Została Pani zastępca prezydenta, po jakimś miesiącu, nie więcej niż dwóch miesiącach swojej pracy przyznawane były nagrody w Urzędzie Miasta. Dla wszystkich jasne jest, że po tak krótkim okresie pracy nagroda taka się nie należy bo nie ma za co płacić skoro człowiek dopiero się wdraża. W żadnej firmie nikt po miesiącu pracy nie dostaje nagrody. Czy dostała Pani nagrodę i Pani ją przyjęła ( na przykładzie Kopaczowej innych z PO można mieć wątpliwości ) ? Proszę odpowiedzieć bo ja w to nie wierzę a ludzie w Urzędzie takie głupoty opowiadają . Proszę o jasną odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja odpowiem.
      Nie słyszałem o możliwości zgodnego z prawem zrzeczenia się uposażenia. To jedno z podstawowych uregulowań prawa pracy. Można przeznaczyć takie pieniądze na inny cel, na przykład na jakąś fundację.
      Faktem jest, że taki pracodawca, w tym wypadku Prezydent, który bez uzasadnienia po kilku tygodniach rozdaje nasze pieniądze to żaden menadżer.

      Usuń
    2. O co tyle zamętu ? O kilka tysięcy zł ? Przecież to normalne w PO, że biorą pieniądze za nic. Wystarczy włączyć TV i obejrzeć wiadomości ( oczywiście biorą zgodnie z prawem bo przecież nie mogą się ich zrzec, więc z ogromnym wstrętem i wbrew sobie biorą te pieniądze ).
      Ty odpowiedziałeś ale nie do końca takie pytanie zadał Anonimowy Pani Iwaniuk.
      Jak się wczytać w to co piszesz to można wywnioskować, że cokolwiek ktoś zrobi w mieście winny będzie zły prezydent. Śmieszne !
      A odpowiedzi Pani Iwaniuk jakoś nie widać.....

      Usuń
    3. No właśnie, tylko te odpowiedzi, które potwierdzają wasze tezy są w porządku. Inne są niewłaściwe, ale cisną się na usta. Jedynie słuszna linia odpowiedzi to tylko na ezdunska.
      Portale chłopie pomyliłeś.

      Usuń
    4. Przez kilka dni miałam ograniczony dostęp do internetu. Dla zainteresowanych: nagrodę od Prezydenta otrzymałam po blisko roku od podjęcia pracy w Urzędzie, za indywidualny wkład w przygotowanie projektu rewitalizacji. Na moje konto wpłynęło 5 tys. zł. To był efekt mojej pracy. Ile w nią wkładałam wysiłku i zaangażowania potrafią ocenić Ci, z którymi pracowałam. Pamięć mam niezłą, ale zweryfikuję w urzędzie i termin i wysokość nagrody - jeśli się pomyliłam,z pewnością o tym napiszę.
      Hanna Iwaniuk

      Usuń
  7. Dobrze że na waszej stronie można się czegoś dowiedzieć o przebiegu sesji bo reszta milczy

    OdpowiedzUsuń
  8. u nas to normalka, że szefowa promocji jak o sobie pisze w swojej gazecinie sama sobie również zleca i sama sobie płaci, a dyrektorka mdk-u patrzy na to i klepie. poszła kasa na promocje do mdk-u to teraz poza konkurencyjnością trzeba ją wydać za ogłoszenie i teksty w extra. normalne tylko u nas....

    OdpowiedzUsuń