poniedziałek, 9 lipca 2012

Prawda Billa Clintona



    To co najlepiej wychodzi obecnej zduńskowolskiej ekipie, to ciągłe zaklinanie rzeczywistości. Zaczęło się od wyjątkowego optymizmu co do kosztów inwestycji pt. „Ratusz” . To samo dotyczy kosztów rewitalizacji kamienic na Pl. Wolności. Poczęstowano nas również nową prognozą na lata 2012 – 2036. Oczywiście oparta jest ona na takich informacjach które uwiarygadniałby prognozy dotyczące stopnia zadłużania się miasta w najbliższej przyszłości. Zmniejszałyby widmo katastrofy finansowej i dawały nadzieję na większe dochody niż faktycznie mogą być.
    Oto cytat ze zduńskowolskiego opracowania „ Na potrzeby prognozy przyjęto wskaźniki gospodarcze przyjęte przez Ministerstwo Finansów. Przewiduje się, że w latach 2012-2016 PKB będzie rósł w tempie odpowiednio: 4,0% , 3,7%, 3,9%, 4,0%, 3,7%.”
Jak to ma się do rzeczywistości ? Ano okazuje się , że Minister Finansów w Warszawie  nie podzielił optymizmu wiceprezydenta w Zduńskiej Woli  i opublikował „nieco” inne prognozy :
Ministerstwo Finansów prognozuje wzrost Produktu Krajowego Brutto na ten rok w wysokości 2,5 proc. W 2013 roku ma on wynieść 2,9 proc. w 2014 roku 3,2 proc., natomiast w 2015 roku 3,8 procent.
Takie wartości znalazły się w Aktualizacji Programu Konwergencji 2012 przygotowanej przez Ministerstwo Finansów. Oznacza to, że resort podtrzymuje prognozę zapisaną w (...) budżecie państwa”.
  Ciekawe, które będzie na wierzchu, czy racjonalizm prognoz ministerialnych, czy może niczym nieuzasadniony optymizm władz Zduńskiej Woli.
    I chciałoby się,  lekko parafrazując powiedzenie Billa Clintona „ gospodarka głupcze ”, powiedzieć: prawda głupcze.
Max Weber 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz