czwartek, 3 maja 2012

Zapiski reemigranta cd.

        Dzisiaj tak jak obiecałem “ Walt Disney World “ . Jest tylko jeden , ten florydzki . Jest to też największy z parków Disney’a na świecie , ma cztery główne parki i dwa wodne . Nie będę ich wymieniał gdyż informacje na ten temat bardzo łatwo znaleźć w internecie . Tylko trochę ciekawostek . Z New Jersey na Florydę prowadzi wspaniała autostrada nr. 95 , już na Florydzie trzeba skręcić w nie mniej wspaniałą autostradę nr. 4 . Z domu do Disneya miałem 1030 mil czyli około 1700 km. Wspaniałe 18 godzin jazdy . Jadąc nocą można było przez kilka godzin nie spotkać nikogo na drodze . W Disney’u byłem 9 razy , ostatnie dwa leciałem samolotem , a to już tylko 2 godziny lotu . Ciekawostką jest , że kupując pakiet wypoczynkowy np. tydzień , po nadaniu bagażu na samolot w Newark odbiera się go w swoim pokoju w hotelu . Disney posiada kilka ośrodków hotelowych . Od tanich , jak ośrodek tzw. sportowy , muzyczny przez średnio cenowy polinezyjski , karaibska plaża do najdroższego Floridian . Jest tych ośrodków chyba 15 , w każdym po kilka budynków . Daje to ładnych parę tysięcy turystów zamieszkujących te hotele każdorazowo . Ceny za tygodniowy  pobyt to $ 2500 - w najtańszym bez wyżywienia , do kilkunastu tysięcy - w najdroższym . W cenie są bilety na cały pobyt do 4 głównych parków. Do parków wodnych bilety trzeba kupić osobno . Jeszcze kilka lat temu , przed połączeniem ze stacją telewizyjną ABC , bilet obejmował wszystkie parki bez ograniczeń .
         Ale o skutkach tego połączenia i o tym , że wtedy był jeden park więcej, następnym razem .

                                                                            AMi.

6 komentarzy:

  1. a byłeś kiedyś na odpuście w Strońsku? ja byłem i było bardziej fajniej niż w Disney Word - i jakoś nie mam potrzeby tym się chwalić

    chłopie kogo obchodzą twoje wspominki, załóż bloga jak cejrowski i opisuj tam swoje przaśne historyjki

    do administratora: proszę, błagam nie wpuszczaj więcej już tych gównianych wspominek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z całym szacunkiem - ale w imieniu autorów bloga oświadczam, że :Zapiski..." Andrzeja Minkiewicza będą się ukazywać dotąd, dopóki ich autor będzie dostarczał nam kolejne teksty. Mamy wolność! M.in dzięki takim ludziom jak Andrzej Minkiewicz nikt nam nie narzuca co mamy myśleć, co pisać, co czytać. Dla Ciebie te wspominki są, jak byłeś uprzejmy napisać gówniane, a dla innych mają swoją wartość. Jeśli Cię nie ciekawią, po prostu ich nie czytaj.
      Hanna Iwaniuk

      Usuń
    2. To zaproście Andrzeja Abramowicza to poopowiada wam o swoich wycieczkach do Izraela

      Usuń
  2. Panie Andrzeju, proszę się nie przejmować dupkami, którzy świat postrzegają z perspektywy odpustu w Strońsku. To właśnie tacy ludzie teraz są u władzy w Zduńskiej Woli.
    Pańskie zapiski realnego, żyjącego tu i teraz człowieka, który musiał opuścić kraj bo miał do wyboru emigrację albo powrót do więzienia w stanie wojennym bardziej pobudzą ludzką wyobraźnię niż niejedna powieść czy zrobiony za duże pieniądze program telewizyjny.
    Pozdrawiam i proszę o kontynuację!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. własnie pisz o tym co ciekawe z punktu widzenia Polaka, napisz jak to sie stało że musialeś uciekać ale na Boga nie katuj nas tymi pierdołami o Walt Disney World

      Usuń
  3. Panie Andrzeju, proszę pisać i nie przejmować się grupką jak im się wydaje "rewolucjonistów". Nic się nie poradzi na to, że niektórzy lubią żyć tylko we własnym, małym "strońskowym" sosie.
    Są tacy, którzy Pana czytają i rozumieją co chce Pan przekazać poprzez swoje wpisy.

    OdpowiedzUsuń