Zduńskowolska Platforma razem. To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy utożsamiają się z jej ideami. W poniedziałek, w Łodzi, Zarząd PO zgodził się z inicjatywą Zduńskowolskiego koła Aktywności aby na terenie miasta funkcjonowało jedno zintegrowane koło. Daje to szanse jasności przekazu naszych inicjatyw, jednoznaczności w ocenie naszych działań i możliwość utożsamiania się z nami aktywnych mieszkańców Zduńskiej Woli. Istniejący do tej pory dualizm zdecydowanie utrudniał identyfikację nas, członków Platformy, a mieszkańcy miasta często byli zdezorientowani w ocenie, kto rzeczywiście reprezentuje tą partię w Zduńskiej Woli. Mamy głęboką nadzieję, że wszyscy członkowie Koła Miejskiego, którym na sercu leży nie tylko dobro PO ale przede wszystkim dobro naszego miasta pozostaną w Platformie i wspólnie z nami będą realizować stawiane przed nami zadania. Jedność Platformy będzie także miała niebagatelne znaczenia podczas kolejnych wyborów, bo wszak w jedności siła.
Jesteśmy Miejskim Kołem Aktywności i czekamy na aktywnych.
w końcu była to inicjatywa koła aktywnosci czy piotra goreckiego? wladze powiatowe mialy domagac sie rowniez likwidacji innych kol, co z nimi? a tak nawiasem - jak dla mnie mozecie sie pozabijac nawet, musicie jednak pamietac ze dzis wy macie wiecej szabli a jutro kto inny
OdpowiedzUsuńA czy to aby nie jest zakamuflowana opcja likwidacji koła miejskiego?
OdpowiedzUsuńW jedności siła? To jakbym słyszał kolegów z PiS-u. Moi drodzy siła płynie z różnorodności i poszanowania innych. Fakt nie jest to łatwe, bo trzeba chcieć wysłuchać oponentów....
A czy w mieście Łódź istnieje jedno koło PO? Tam też wyborcy powinni jednoznacznie identyfikować członków Platformy.
Wydaje mi się, że powstała sytuacja to rezultat słabości struktur powiatowych PO w zduńskowolskim. A już na pewno, braku komunikacji pomiędzy kołem miejskim, a przedstawicielami struktur powiatowych. A wynika to z prostego faktu, że koło miejskie nie ma swoich przedstawicieli w zarządzie powiatu. A koło aktywności dobrze wie jak do tego doszło…
Aleksander
Może warto zauważyć, że koło miejskie to głównie Forum i może stąd ten permanentny brak komunikacji ?
OdpowiedzUsuńMagda
Uwaga prawie i słuszna. Słowo głównie, nie oznacza, że wszyscy. A jeśli nawet to co z tego wynika? I tu proszę o osobiste przemyślenia z uwzględnieniem faktów lecz bez osobistych animozji bardzo personalnych.
UsuńJak myślisz jak się zachowają w trakcie wyborów poprą PO czy Forum ?
OdpowiedzUsuńMagda
poprą Forum to oczywiste bo Forum wybuduje Ratusz a ludzie tego chcą nawet jeżeli do końca życia na swojej ulicy nie będą mieli chodników i asfaltu na jezdni.
UsuńNie pij tego więcej.
UsuńLudzie mają krótką pamięć do dobrych rzeczy, a złe pamiętają do końca życia.
Miasto stawia obecnie na konsumpcje, nie na rozwój.
Jeszcze tak z 10 lat i jak Gmina Szadek w Krokocicach sprzedająca niedokończoną bibliotekę, będziemy sprzedawać ten ratusz. Zobaczysz.
Koło Miejskie zawsze popierało kandydatów PO, ale również miało swoje zastrzeżenia do kandydatów wybranych, w sumie przez radę powiatu PO. Proszę sobie przypomnieć, kandydaci PO na prezydenta miasta odpadali już w pierwszej turze. Dlaczego zarząd powiatu PO nie słuchał dobrych rad Koła Miejskiego, pozostanie dla mnie tajemnicą. Przecież wystarczyło zrobić drobne badanie nastrojów społecznych i wsłuchać się w głos społeczeństwa. Dla mnie takie działanie, to przejaw głupoty politycznej lub zwyczajnie zawiści personalnych. Kto w tej chwili jest liderem PO na terenie miasta? Czy w następnych wyborach, znowu trzeba będzie szukać kandydata na prezydenta z tzw. łapanki? Nie wiem, czy warto być członkiem PO w tym mieście, bo oni robią wszystko by nie wygrać wyborów. A nawet jak wprowadzą swoich członków do rady miasta, to i tak nie potrafią współrządzić... Magdo, popiera się mądrzejszych, a ja tej mądrości w kole aktywności nie widzę niestety i nie mam na myśli poszczególnych ludzi, ale działania wspólne.
OdpowiedzUsuńAleksander
Współrządzenie oprócz umiejętności wymaga woli i chęci do współpracy. Współpracuje się, gdy istnieje wspólność celów. O tę cele i zadania najistotniejsze dla wybranego Prezydenta, pytaliśmy Pana Marka Trzcińskiego - który nie tyle zabiegał o koalicję, ile do niej próbował nas zmusić. Mądrzy ludzie nie zawierają koalicji, tylko na podstawie Uchwały Rady Powiatu PO, której projekt przedstawił Pan Trzciński - bez żadnych rozmów na temat przyszłości miasta i jego mieszkańców. Kokietowanie poszczególnych osób stanowiskami w zamian za utworzenie koalicji w radzie Miasta okazało się bezskuteczne. W sposób odpowiedzialny stwierdzam, że żadnej merytorycznej rozmowy na temat przyszłości Zduńskiej Woli nie przeprowadził z nami ani Pan Marek Trzciński ani Pan Prezydent Niedźwiecki. Nie każdy jest do kupienia i nie wszystko jest na sprzedaż. Mamy swoje przekonania, mamy swoje ideały. I nie rzecz w tym, że wszyscy w kole Aktywności myślą jednakowo. Ale żeby zmienić swoje zdanie potrzebujemy argumentów - A NIE STANOWISK!!! Nikt nas do niczego nie przekonywał, bo nie byliśmy potrzebni jako partner do współrządzenia. Współrządzenie oznacza wspólnotę w ponoszeniu odpowiedzialności za skutki tych rządów. Żeby ponosić wspólną odpowiedzialność - trzeba mieć zagwarantowany wpływ na podejmowanie ostatecznych decyzji. Panu Prezydentowi nie były potrzebne nasze głowy, tylko nasze ręce podczas głosowania. Pewnie nasze byłyby lepsze, niż te które zyskał (okaże się, czy dobrze zrobił uwiarygadniając je swoim autorytetem) budując koalicję - ale to tylko moje przypuszczenia.
UsuńA jeśli chodzi o drobne badanie nastrojów społecznych - każdy chciałby nim dysponować - ale wiarygodne badanie nie jest drobne. A jak nie jest drobne, to niestety sporo kosztuje.
Aleksandrze! Jeśli tak Ci leży na sercu dobro PO, pewnie jesteś jego członkiem. Jeśli tak - daj znać, chętnie zaprosimy Cię razem z moimi koleżankami i kolegami na spotkanie Miejskiego Koła Aktywności, żeby porozmawiać o naszych działaniach.
Hanna Iwaniuk
I bardzo dobrze Pani Haniu, persfazją, a nie wyzwiskami i epitetami. To jest tak proste i jasne, że nie do zrozumienia przez koalicję rządzącą.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTo fakt, że Pan Marek bywa trudnym partnerem i często zwyczajnie brakuje już cierpliwości do przekonywania każdej ze stron. Ale nie mówimy tu o idiotach, którzy nie "trawią" merytorycznych argumentów. Swoją drogą chętnie porozmawiam w wyżej wymienionym gronie i z zaproszenia chętnie skorzystam. Żałuję tylko, że brak było rozmów przed wystąpieniem z wnioskiem o rozwiązanie koła miejskiego. Rozwiązujecie coś, czego nie znacie! A to nie jest działanie na rzecz zjednoczenia lecz wyeliminowania konkurencji (działanie iście PiS-owskie). Odnoszę przykre wrażenie, że za wnioskiem o rozwiązanie koła miejskiego kryje się "idea" usunięcia Marka Trzcińskiego z życia (wpływów) naszego miasta, a przecież jest on mieszkańcem Zduńskiej Woli i podobnie jak innym nie można odmówić na działania na rzecz naszej społeczności. Można kogoś nie lubić, ale nasze emocje nie powinny kierować naszymi działaniami! To do niczego dobrego nie prowadzi. Albo prowadzi do tego co obecnie wyprawia Maciarewicz z Kaczyńskim.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Aleksander
Trzciński jest taki sam jak Kaczyński dać mu trochę władzy i całą opozycje powycinał, korzystając niczym Ziobro z dyktafonów.
UsuńWcześniej zanim nie miał władzy obrzucał ludzi błotem w niebieskich gazetkach.
To bezwzględny tyran i despota który nie znosi sprzeciwu. W swym przekonaniu ze wszystko potrafi najlepiej szkodzi tylko miastu.
Ja nie widzę żadnej mentalnej różnicy. Takich ludzi tak jak Kaczyńskiego powinno się wykluczać z życia publicznego.
Bardzo dobrze że nie ma Trzcińskiego w Platformie i zlikwidowano mu przyczułek z którego mógłby szykować się do kolejnych ataków mających na celu utrzymanie władzy. Im krócej będzie miał wpływ na miasto tym lepiej dla miasta i jego mieszkańców.
PS. Ciekawi mnie czy po wybudowaniu Ratusza sąsiednie nieruchomości (p. przy kościelnej)zostaną obciążone podatkiem adjacenckim ?
Jetem gotów założyć się, że to powyżej napisał Prokrastynator.
UsuńTrafne spostrzeżenie w jego stylu albo działania edukacyjne, które prowadzi trafiły na podatny grunt.
A może pani Iwaniuk, napisze co jej obiecał Brodzki, że tak go ochoczo poparła, bo nie uwierzę w te farmazony o ideowości. Dla idei pani tak długo była zastępcą prezydenta Niedźwieckiego?
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy zauważyliście ale w Polsce uprawianie polityki polega na "mówieniu" co konkurent powiedział lub co zrobi.. Jakże Łatwo przychodzi nam ocenianie innych. A te osobiste wycieczki podszyte egocentryzmem są nie na miejscu. A może ja już za stary jestem?
OdpowiedzUsuńWy starzy wyjadacze wciągneliście młodych aktywnych w meandry polityczne.Oni jeszcze nie połapali się mechanizmach waszych knowań.Albo okrzepną,albo przepadną...zniechęceni do wszystkiego.Mam nadzieję że na zgliszczach narodzi się coś nowego.Znowu ponieśliśmy straty.Kiedy wy w końcu znikniecie dla dobra pokoleń.Ja juz nie mam na to sił.Jesteście jak CHYDRA.
OdpowiedzUsuńMądrości pokoleń polega na szacunku dla starzych...
Usuń