sobota, 27 kwietnia 2013

Co mnie boli cd .


 Jak co miesiąc chcę się podzielić z moimi czytelnikami wystąpieniem na ostatniej sesji .

Panie Prezydencie , Szanowni Radni , Panie i Panowie ! 
Na ostatniej sesji w dniu 28 marca 2013 r . Radni Miasta uchwalili zmianę Statutu Miasta Zduńska Wola .  Uważam , że  Szanowni Radni powinni ponownie przeanalizować powyższą uchwałę i powrócić do pierwotnej wersji . W moim przekonaniu uchwała ta łamie najwyższe prawo obowiązujące w Polsce czyli Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej . Radni podejmując uchwałę a kierując się emocjami  złamali kilka artykułów Konstytucji . Są to artykuły : 54 Konstytucji i art . 61 ust . 1 i 2 . Zwłaszcza art . 54 ust . 1 w związku z art . 31 ust . 3 Konstytucji zakazuje cenzury prewencyjnej . Zmiana Statutu Miasta dotycząca paragrafu 33 a . w punkcie 5 definiuje wszystkie aspekty cenzury prewencyjnej . W związku z próbami wprowadzania zakamuflowanej cenzury prewencyjnej , została wydana opinia biura analiz sejmowych mówiąca ; Art . 54 . każdemu zapewnia wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji . Cenzura prewencyjna jest zakazana . W związku z powyższym wnoszę o uchylenie zmiany Statutu Miasta w całości lub w jej części dotyczącej cenzury .
Decyzja zmiany dokonana przez część Radnych wraz z uzasadnieniem Przewodniczącego Rady tworzy podstawy do wątpienia w ich kompetencje  , gdyż znajomość Konstytucji Rzeczypospolitej Polski powinna być podstawowa dla Radnych Miasta Zduńska Wola . Jeżeli powyższa zmiana zostanie utrzymana , mam zamiar skorzystać z przysługującego mi prawa zawartego w art 79 . ust 1 . Konstytucji Rzeczypospolitej Polski . Jednak to nie wszystko , bardzo złą rzeczą było sugerowanie możliwości użycia straży miejskiej do dyscyplinowania mieszkańców występujących na sesjach . Sugestie te zostały wyartykułowane  przez Przewodniczącego Rady Miasta Artura Stępnia w czasie ostatniej sesji oraz przez Zastępcę Przewodniczącego Roberta Florczaka w wystąpieniu telewizyjnym radnych po sesji . Takie wypowiedzi dyskredytują ich jako radnych .
Radni przeciwko mieszkańcom . To już nie wirus komunizmu to ciężka choroba !
                                                                                                            
A teraz kilka słów o tym co się działo po moim wystąpieniu .
Najpierw radca prawny Urzędu Miasta pan Krzysztof Dobrowolski stwierdził , że do Rady wpłynęło pismo z Urzędu  Wojewódzkiego w związku ze zmianą Statutu . Nie jest tajemnicą , że  nie zgadzając się z treścią tych zmian , wystosowałem do Urzędu Wojewódzkiego pismo , w którym  uzasadniłem swoje wątpliwości i zaznaczyłem punkty w których zostało złamane najwyższe  prawo czyli Konstytucja Rzeczypospolitej Polski . Oczywiście moja interpretacja może być nieprawidłowa , dlatego Urząd Wojewódzki jest właściwym do oceny zmian w Statucie . Pan Krzysztof Dobrowolski stwierdził , że odpowiedział już na to pismo i przytoczył argumenty , które zamiast zmienić mój punkt widzenia tylko utwierdziły mnie w słuszności postępowania .
Już po sesji miałem trzy rozmowy ;
W pierwszej pan Robert Florczak powiedział , że nie było właściwe użycie zwrotu o straży miejskiej . Cenię to . Nie każdy potrafi dojrzeć swój błąd a jeszcze mniej osób publicznych jest w stanie to powiedzieć . Dziękuję .
Następnie pan Zbigniew Staniucha powiedział , że moje wystąpienia - to wystąpienia polityczne członka  PO , odpowiedziałem , że na sesjach występuję jako obywatel naszego Miasta , natomiast on często patrzy przez pryzmat swojej przynależności partyjnej .
Trzecia rozmowa odbyła się z panem Feliksem Pacewiczem , który dla odmiany zarzucił mi prowadzenie kampanii wyborczej i pozytywnie ocenił możliwość użycia straży miejskiej .
Ci ludzie nie potrafią zrozumieć , że można dostrzegać problemy występujące w mieście i chcieć to przedstawić na szerszym polu , jakim jest sesja Rady Miasta . Problemy i patologie nie jednej ulicy , ale miasta .  Przedstawić z punktu widzenia obywatela mającego nadzieję na pozytywne zmiany .
A już na pewno nie potrafią dostrzec zagrożenia jakie niesie ograniczanie wolności słowa .
Kampania wyborcza - do tej pory nie myślałem o tym poważnie , ale ponieważ nie jest to pierwsza sugestia - kto wie . I tak to Wy zadecydujecie kto będzie sprawował rządy w mieście .
A być Prezydentem to brzmi dumnie . To się nazywa skromność !
                                                                                                                 AMi .


   

1 komentarz:

  1. Bierność większości obecnej Rady Miasta m.in. w sprawie ograniczeń obywatelskich jest bardzo wymowna, także trudno się dziwić radnym, z którymi Pan rozmawiał, że wyrażają takie opinie w tej kwestii. Mają siedzieć cicho i tyle. Nie mniej jednak dziwi również pasywność Pana kolegów i koleżanek zasiadających w radzie w tej sprawie.Trudno nie przywołać w tym miejscu braku uregulowania prawa obywateli do składania własnych projektów uchwał, które obiecywane było przed wyborami. Mamy dawno już półmetek tej kadencji, a w tym temacie nawet nie podjęto żadnego kroku. Myślę, że jest grupa mieszkańców, dla której utworzenie takiego instrumentu byłoby impulsem do działania i trudno sobie wyobrazić, że taka inicjatywa mogłaby by być zignorowana. Dziękuję za Pana determinację w tej sprawie i jednocześnie apeluję do autorów tego bloga o konsekwencje, zwłaszcza w kwestii ograniczeń obywatelskich i braku instrumentów budujących społeczeństwo obywatelskie. WW

    OdpowiedzUsuń