środa, 16 kwietnia 2014

Pranie mózgów.

 Sprawa budowy ratusza będzie pewnie przewodnim motywem tej kampanii. Ale jak ma nie być skoro wyjaśnienia których byliśmy świadkami na sesji nadzwyczajnej niczego nie wyjaśniły, a jak pewnie przypuszczać trzeba niezwykle ubawiły tych co je przygotowali i przedstawiali, resztę niestety nie. Nawet ogromne podirytowanie Piotra Niedźwieckiego niczego nie zmieniło w odbiorze niekończącego się potoku liczb, niekończącego się bełkotu służącego jedynie jeszcze większemu zaciemnieniu finansowego obrazu tej sztandarowej inwestycji. Co więcej, okazało się, że mimo wyższego pedagogicznego wykształcenia odporność na wiedzę Niedźwieckiego jest wręcz przerażająca. Pięć lat urzędowania i nic. Odsyłam do wypowiedzi na temat zmian dotyczących kosztów inwestycji prowadzonej w ramach zamówienia publicznego. Nie będę tej wypowiedzi cytował, zacytuję inną wypowiedź, której całość można znaleźć na www.oigd.com.pl.”Dopuszczalne zmiany umowy o zamówieniach publicznych... ( tekst jest bez podpisu). Zgodnie z przepisem art 144 ustawy Prawo zamówień publicznych, zamawiający w porozumieniu z wykonawcą mogą zmienić umowę o zamówienie publiczne w stosunku do treści oferty, na podstawie której dokonano wyboru wykonawcy, gdy konieczność wprowadzenia takich zmian wynikła z okoliczności, których nie można było przewidzieć w chwili zawierania umowy, lub zmiany te są korzystne dla zamawiającego. Zasadniczo podwyższenie wynagrodzenia wykonawcy umowy w sprawie zamówienia publicznego nie jest korzystne dla zamawiającego .Tym samym, ta  przesłanka z art.144 ustawy Prawo zamówień publicznych nie może stanowić uzasadnienia dla dopuszczalności zmiany umowy.
   W konsekwencji, konieczne jest poszukiwanie uzasadnienia dla przedmiotowej zmiany w pierwszej przesłance, tj. sytuacji, gdy konieczność ich wprowadzenia wynikała  z okoliczności, których nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy. Tym samym w sytuacji wzrostu cen materiałów budowlanych oraz kosztów robocizny, niezbędne jest ustalenie, czy przytoczonych zjawisk gospodarczych nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy.” Tyle cytat z podanej wyżej strony.



   Zadajmy sobie więc pytanie, czego nie udało się przewidzieć w podpisanej przez obie strony umowie? Zakresu budowy? Kto więc tworzył SIWZ, gimnazjalista, nauczyciel historii?  Wzrostu cen materiałów budowlanych? O ile wiem, w tym czasie, z racji kryzysu, raczej taniały, a na pewno nie rosły. Płace rosły ale tylko te najniższe, a o tym każdy, no może poza Piotrem Niedźwieckim, wiedział doskonale. Poza tym mam nadzieję, że te firmy,  które  od samego początku pracowały i pracują przy ratuszu przyzwoicie wynagradzają, swoich pracowników.  Pogoda ? Żyje w tym kraju od kilkudziesięciu lat i nie zdarzyło się aby zima nie przyszła. Państwu się zdarzyło ??? A może Piotr Niedźwiecki z pełną  premedytacją ukrył ten „wstydliwy” fakt przed przyjaciółmi z Grecji?

   Czego więc nie dało się przewidzieć, jakiego zdarzenia, które było mało prawdopodobne?  Wróćmy jeszcze na koniec do kolejnego fragmentu cytowanej wcześniej publikacji; „W ocenie Urzędu Zamówień Publicznych co do zasady za okoliczności niemożliwe do przewidzenia mogą być jednak uznane m.in. zjawiska gospodarcze zewnętrzne w stosunku do stron umowy i w pełni od nich niezależne, jak na przykład: gwałtowna dekoniunktura, ograniczenie dostępności surowców, istotny wzrost cen materiałów.” Nic z tego, w trakcie tej inwestycji nie nastąpiło.  Jak długo więc będziemy zmuszeni do słuchania o wyjątkowej dbałości  Piotra Niedźwieckiego o finanse publiczne, kiedy niemal każde jego działanie jest tego zaprzeczeniem. A co z naszym licznikiem ? Na dzień 15 kwietnia 2014 roku strata na ratuszu to już 3.852.520,18 zł.


Max Weber

15 komentarzy:

  1. Do Stadionu Śląskiego za rządów PO trzeba dorzucić jakieś 250mln. Na otwarciu będą kwiaty,premie,nagrody za dobrze wykonaną robotę.Zapłaci obywatel.Taki kraj.

    OdpowiedzUsuń
  2. Paltformersy, będzie mieć hasło RATUSZ BO NIC INNEGO NIE UMIEMY . Nudni już z tym jesteście.

    OdpowiedzUsuń
  3. wasz licznik Popaprancy zatrzyma się 16 listopada już przegraLISCIE A ZA 4 LATA o większości z was nikt nie będzie pamietal

    OdpowiedzUsuń
  4. jesteście cienkie szczypiory

    OdpowiedzUsuń
  5. Wy tez, zadaniowani komentatorzy. Zamiast pluć po internetach idźcie na spacer :)

    OdpowiedzUsuń
  6. no nie każdy jest taki szczypior niektórzy przyPOminaja cebule

    OdpowiedzUsuń
  7. hanka oddaj nagrodę za ratusz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. a niektórzy przyPOminają buraki cukrowe:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pograjmy na pohybel PO i Tuskowi. I niech platforma zniknie jak najszybciej! http://retrospect.com.pl/html5/cukier/index.html :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Strasznie się boicie tej Platformy ... i macie rację :-))

    OdpowiedzUsuń
  11. której platformy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żadnej. w zduni jest imitacja partii.ale chociaż jest zabawnie.

      Usuń
  12. a ta swoje licznik i licznik 16 Listopad 2014 !!! mowi to Pani coś?To dzień w którym zrozumie Pani na czym POlega POlityka

    OdpowiedzUsuń
  13. Bla bla bla. Ten blog robi się ściekiem. Dwie osoby zasmradzają każdy wątek bełkotem i wypocinami. Może pan Ginter coś z tym zrobi, jak sądzicie? :)

    OdpowiedzUsuń