20 czerwca ukazał się ostatni wpis na naszym blogu autorstwa
Andrzeja Minkiewicza.
Ostatni, bo dziś nasz kolega zmarł.
Cokolwiek bym dziś o Nim nie napisała, będzie nie tak. Za mało, za dużo, inaczej, nie tak… Ale nie mogę nie napisać.
To był nietuzinkowy CZŁOWIEK. Pełen marzeń, pasji, troski o swoje miasto, jego mieszkańców, odważny, mający własne zdanie, przekonania i nieprzejednany w walce o to w co wierzył, bezkompromisowy, przyjazny ludziom. Niedawno mówił, że może powinien zmienić tryb życia. Andrzej w roli spokojnego emeryta? Kto go znał wiedział, że to niemożliwe. Że póki starczy Mu sił, będzie aktywny. To był jeden z tych, dzięki którym zbudujemy kiedyś społeczeństwo obywatelskie. Szkoda, że tak mało poznałam Go prywatnie. Był szarmancki (tak, tak – wielu mogłoby się od niego uczyć kindersztuby), opiekuńczy (nie raz wspierał mnie w trudnych chwilach), miał duże poczucie humoru i zaraźliwy śmiech. Bardzo mi przykro, że nie zdążyłam odwiedzić Go w domu.
Cokolwiek bym dziś o Nim nie napisała, będzie nie tak. Za mało, za dużo, inaczej, nie tak… Ale nie mogę nie napisać.
To był nietuzinkowy CZŁOWIEK. Pełen marzeń, pasji, troski o swoje miasto, jego mieszkańców, odważny, mający własne zdanie, przekonania i nieprzejednany w walce o to w co wierzył, bezkompromisowy, przyjazny ludziom. Niedawno mówił, że może powinien zmienić tryb życia. Andrzej w roli spokojnego emeryta? Kto go znał wiedział, że to niemożliwe. Że póki starczy Mu sił, będzie aktywny. To był jeden z tych, dzięki którym zbudujemy kiedyś społeczeństwo obywatelskie. Szkoda, że tak mało poznałam Go prywatnie. Był szarmancki (tak, tak – wielu mogłoby się od niego uczyć kindersztuby), opiekuńczy (nie raz wspierał mnie w trudnych chwilach), miał duże poczucie humoru i zaraźliwy śmiech. Bardzo mi przykro, że nie zdążyłam odwiedzić Go w domu.
Odszedł… Smutno mi, że Go już nie zobaczę…
Hanna Iwaniuk
Wędrówką życie jest człowieka;
Idzie wciąż,
Dalej wciąż,
Dokąd? Skąd?
Idzie wciąż,
Dalej wciąż,
Dokąd? Skąd?
Jak
zjawa senna życie jest człowieka;
Zjawia się,
Dotknąć chcesz,
Lecz ucieka?
Lecz ucieka!
Zjawia się,
Dotknąć chcesz,
Lecz ucieka?
Lecz ucieka!
To
nic! To nic! To nic!
Dopóki sił
Jednak iść! Przecież iść!
Będę iść!
Dopóki sił
Jednak iść! Przecież iść!
Będę iść!
To
nic! To nic! To nic!
Dopóki sił,
Będę szedł! Będę biegł!
Nie dam się!
Dopóki sił,
Będę szedł! Będę biegł!
Nie dam się!
Fragment
wiersza Edwarda Stachury „Wędrówką życie jest człowieka"
Nie znałem osobiście tego człowieka. Nie zawsze podzielałem jego zdanie. Może ze względu na różnicę wieku nie do końca rozumiałem jego felietony.
OdpowiedzUsuńZa to zawsze podziwiałem jego determinacje w zmienianiu tego miasta.
Można się z kimś nie zgadzać, ale trzeba go szanować. Tego wymaga przyzwoitość. Nie wszyscy ją mają w tym mieście, a ponoć mają honor.
Szczere kondolencje dla rodziny Pana Andrzeja.
Piotr
Brak słów, żal, ogromny żal
OdpowiedzUsuńJanusz
[*]
OdpowiedzUsuńLech
o zmarłych tylko dobrze albo wcale
OdpowiedzUsuń+++
OdpowiedzUsuń"Bardzo mi przykro, że nie zdążyłam odwiedzić Go w domu" Plis,chciałaś żeby cie wyspawał w kakao?
OdpowiedzUsuńOpanuj się idioto. Takie komentarze są nie na miejscu.
UsuńNie chce mi się wierzyć, że ktoś mógł napisać takie obrzydliwości. Jak widać napisał. To podłe i bardzo przykre.
UsuńKomentarze na blogu ukazują sie bez żadnej cenzury. Wstyd, że niektórzy to wykorzystują, nawet przy tak smutnej okoliczności!
Hanna Iwaniuk
Jak widać, walka polityczna nie zna granic. Obrzydliwość.
OdpowiedzUsuńSzok i niedowierzanie. Emeryt, który energią mógłby obdarzyć kilka osób.
OdpowiedzUsuńjaki szok i niedowierzanie ?przecież to standard ze fajni ludzie i dzieci umierają a lajzy chodza po ziemi co na to wszechmogący?stracil kontrole czy faktycznie go wymyslono
OdpowiedzUsuń