sobota, 5 stycznia 2013

Co mnie boli cd.


 Na wstępie , tak jak to wypada życzę wszystkim -
                                   Szczęśliwego Nowego 2013 roku !
A tak naprawdę , żeby ten nowy rok był rokiem spokojnym , stabilnym i przewidywalnym.
Wiem , że z realizacją tych życzeń będzie trudno , dlatego dodatkowo życzę spełnienia tych życzeń .
Wstrzymywałem się z tym wpisem do zakończenia okresu świątecznego , żeby nie psuć
tego nastroju , gdyż ból , który odczuwam jest bólem permanentnym , jest nim brud .
Pisałem już o nim i za swoje działanie zostałem posądzony o myślenie komunistyczne .
Lecz jeszcze raz wspomnę , boli mnie brud zalegający ulice -  butelki , papiery , niedopałki papierosów , pomazane budynki i nie są to graffiti . Boli mnie brud zalegający nasze usta , te wulgaryzmy , które tak często słychać i to od osób postawionych wysoko na naszym lokalnym piedestale . Naiwnie sądziłem , że w tym świątecznym okresie będzie tego
mniej , ale nie - my mamy gęby pełne świętości na pokaz . Przez okna mojego mieszkania widzę potwornie zaśmiecone trawniki pełne wymienionych wcześniej eksponatów , staram się sprzatać co jakiś czas teren położony najbliżej mnie , niestety nie zastąpię służb miejskich . Sprzątnąłem przed świętami , a już w wigilię sytuacja wróciła do normy .
Muszę stwierdzić - administracja miasta jest złą administracją , zajmuje się gigantycznymi projektami , generującymi kolosalne długi a nie widzi tych przyziemnych . Radni również nie spełniają zadania do którego zostali wybrani , czyli określania zadań dla administracji i pilnowania ich wykonalności . Czyli rada miasta również jest złą radą . Przyszłe wybory pokażą , czy jest nam to obojętne , czy chcemy czystości . Nie wiem czy wybory sprawią , że nowa administracja będzie lepsza , ale jestem przekonany nie może być gorsza .
I jeszcze MY ; To także od nas zależy jak to miasto wygląda . I jeżeli wyrzucimy z siebie tego wirusa , którego nieżyjący ksiądz Jozef Tischner nazwał homo sovieticus , jeżeli tego dokonamy - to miasto zmieni się na lepsze , czego także życzę w Nowym Roku !

                                                                                       AMi.

1 komentarz:

  1. Panie Andrzeju, myślę, że po likwidacji wysepek ekologicznych będzie jeszcze gorzej. Strach się bać! Wytrwałości i powodzenia życzę.

    OdpowiedzUsuń