piątek, 28 listopada 2014

Kto płaci za kampanię Piotra Niedźwieckiego ?


  Na powyższe pytanie można byłoby odpowiedzieć cytatem : „Pan płaci, pani płaci, i pan też płaci”. Wyszło na to, że nikogo nie pytając o zgodę  Piotr Niedźwiecki uznał, że wszyscy powinniśmy być mu wdzięczni za to, że był prezydentem i wszyscy powinniśmy zrobić zrzutę na jego aktualną kampanię. Jak daleko można się posunąć w arogancji niech świadczy poniższa ulotka opłacona przez MSC. Ulotka, która choć w założeniu ma badać potrzeby rozwoju sieci ciepłowniczej na terenie naszego miasta jest tylko i wyłącznie częścią kampanii wyborczej Piotra Niedźwieckiego. Dlaczego ?

 


 Co  na ulotce,  wypuszczonej w sposób przemyślany i niezwykle perfidny za pieniądze spółki komunalnej, w przeddzień drugiej tury wyborów , robi cyniczny list do mieszkańców Zduńskiej Woli podpisany i opatrzony zdjęciem Niedźwieckiego.( oczywiście dla tych co mieli by wątpliwość kto to jest Piotr Niedźwiecki ). To my szanowni Zduńskowolanie zapłaciliśmy za te ulotki. To my opłacając ciepło w naszych mieszkaniach i domach staliśmy się  nagle  sponsorami Niedźwieckiego. Czy  po to były podwyżki cen ciepła ? Czy zgadzacie się na to ?

   W tym miejscu chciałbym przypomnieć Piotrowi Niedźwieckiemu to co wydarzyło się 6 lat temu przed i po referendum ( pełen tekst w  Dzienniku Łódzkim ). Rzecz dotyczy odwoływanego wówczas prezydenta, i była  fundamentem jego oceny moralnej, także  przez Piotra Niedźwieckiego. Otóż prokuratura  stawiała zarzuty -   „przekroczenie uprawnień prezydenta miasta oraz nadużycie uprawnień podczas kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi”. Wówczas Niedźwiecki  jako „człowiek honoru” z oburzeniem wytykał odwołanemu prezydentowi jego niecne wykorzystywanie kasy spółek dla własnej kampanii wyborczej. Grzmiał jako największy moralista. Traktował to jak przestępstwo i gotów był pomagać prokuraturze w napiętnowaniu takiego postępowania.

 Minęło 6 lat ! Co pozostało po „człowieku honoru” ? Nic !!! Przez całe te 6 lat ciągle słyszeliśmy o uwiarygodnianiu się . I oto tuż przed metą uwiarygodnił się, jako cyniczny arogant, rządny władzy, bez względu na środki,  mały gracz, który sięgnął do kasy MSC i robi sobie, jak odwołany w referendum jego poprzednik,  za nasze pieniądze, kampanię.  Historia, przynajmniej w Zduńskiej Woli, zatoczyła koło. Władza czasami odbiera rozum i zdrowy rozsądek,  wg mnie Piotr Niedźwiecki niestety jest tego dobitnym  przykładem.


Max Weber

czwartek, 20 listopada 2014

Jedyna gwarancja rozwoju.



    Pierwszą turę wyborów mamy już za sobą. Wybory ukazały priorytety naszego elektoratu. Kilku osobom pokazano czerwoną kartkę, kilu zaufano po raz kolejny, pojawiło się sporo nowych twarzy. Ot demokracja.
    Kiedy jeszcze tak niedawno dyskutowaliśmy o szansach, bardzo mocno tzw. gazetka Extra, akcentowała potrzebę odrzucenia partii i głosowanie na bezpartyjnych, czytaj oczywiście „wspaniałych” członków Forum i jego lidera. Kiedy publikowaliśmy oficjalne sondaże zarzucano nam naginanie rzeczywistości krajowej do rzeczywistości regionalnej. Jak widać to dziś, było to jak kopanie się z koniem. Zresztą dla Extra to normalne. Wyszło na nasze. Każdy z nas musiał w tych wyborach podjąć decyzję, czy warto zainwestować swój głos w nic nieznaczące komitety lokalne, czy raczej zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, a przede wszystkim z logiką nazwijmy ją finansową, a co za tym idzie interesem miasta, na członków partii politycznych, mających zdecydowanie większe zaplecze ludzi którzy dzięki swojej wiedzy i  doświadczeniu są w stanie sprostać nowym wyzwaniom dotyczącym profesjonalnego  przygotowania wniosków, a w konsekwencji pozyskania  środków  unijnych. Wszak widzimy jak nieudolnie wychodziło  to Forumowskiej ekipie.
     Wszyscy musimy odpowiedzieć sobie na podstawowe pytanie; czego chcemy dla Zduńskiej Woli? Wiecznego reorganizatora struktur urzędu, preferującego kolesiostwo, kumoterstwo, wielbiciela senatora VII kadencji spolegliwego wobec małych lokalnych cwaniaczków, nieudolnego organizatora tworzącego wokół siebie sitwę klakierów czyli, reasumując  tego wszystkiego czego doświadczamy już od ok. 5 lat , czy raczej profesjonalnego prezydenta gwarantującego  rozwój Zduńskiej Woli, odbieranego przez władze wojewódzkie i centralne jako poważnego partnera. Prezydenta dla którego współpraca z pozostałymi szefami  samorządów to priorytet a nie źródło wiecznych konfliktów.  Prezydenta dla którego   dobre kontakty z Wojewodą, Marszałkiem Województwa, ministrami to szansa dla Zduńskiej Woli, a nie strata czasu jak dla  Niedźwieckiego. Możemy mieć mnóstwo pretensji do władz centralnych, ale bez względu na  to, dwa podstawowe elementy będą miały wpływ na rozwój naszego miasta: bardzo dobre, profesjonalnie przygotowane wnioski o środki z UE i bardzo dobre kontakty z decydentami. I nie ma sensu doszukiwanie się tutaj jakichkolwiek dwuznaczności.  Jedno jest pewne, głosując w dogrywce na Piotra Niedźwieckiego zaprzepaścimy szansę rozwoju Zduńskiej Woli. Ogłosimy wszem i wobec, że chcemy żyć w mieście gdzie władza ma prowincjonalną mentalność, gdzie władza dla dobra kilku zakumplowanych z nią przedsiębiorców jest gotowa wejść w konflikt z każdym, począwszy od starosty poprzez lokalnych przedsiębiorców, skończywszy na Wojewodzie czy na Marszałku Województwa. Gdzie władzy zależy tylko na trwaniu za wszelką cenę, a nie na rozwoju Zduńskiej Woli.
 Popatrzmy uważnie na skład rad, i tej w powiecie, i  tej w mieście. Odpowiedzmy sobie na pytanie: która kandydatura daje realne możliwości harmonijnej współpracy wszystkich lokalnych samorządów ? Współpracy dla dobra nas wszystkich. A przecież o to nam wszystkich chodzi, prawda ? Teraz decyzja wydaje się znacznie łatwiejsza. Po doświadczeniach ostatnich lat  ja nie mam wątpliwości. To oczywiście Hanna Iwaniuk. Hanna Iwaniuk jest gwarancją rozwoju Zduńskiej Woli, rozwoju mającego na uwadze wszystkich nas, bez podziału na naszych i waszych, bez podziału na miejskich, powiatowych czy gminnych, bez podziału na partyjnych i bezpartyjnych.  To Hanna Iwaniuk, już w dotychczasowej kampanii udowodniła, że  potrafi rozmawiać  i ze zduńskowolanami, i z  władzami wojewódzkimi, i z centralnymi.  Zaufajmy wizji rozwoju Zduńskiej Woli zaproponowanej  przez Hannę Iwaniuk.
Max Weber

środa, 5 listopada 2014

Kampania pustych haseł !


   Kampania wyborcza nabiera rozmachu. Komitety szczególnie te nie będące partiami mamią obietnicami  których większość nie są w stanie zrealizować. Bombardują nas więc pustymi hasłami w nadziei na naszą naiwność i braki edukacyjne. Już dawno wiemy, że co jak co ale na  wierzbie, mimo usilnego jej zaklinania, gruszki nie wyrosną. Ta wiedza jednak albo jest obca kilku kandydatom albo w pełni ignorowana. Co więc proponują nam nasi kandydaci?

  Kandydat 3P, ma zamiar od dziś dotrzymywać słowa. To bardzo chwalebne, bo do tej pory jakoś im z tym nie wychodziło. Pamiętamy jak w kampanii wyborczej  2010 roku podobnie mówił pan Andrzej Brodzki, gdy  nie  szczędził słów krytyki Piotrowi Niedźwieckiemu  i niczym jak Rejtan obiecywał, że nie dopuści do zniszczenia Placu Wolności, nie mówiąc już o budowie jakiegoś tam ratusza. Dotrzymują słowa do puki ktoś im nie zaproponuje fajnych posad/synekur. Mówiąc wprost do puki ktoś ich „nie przekona” do zmiany owego słowa.

 Kolejny kandydat z hasłem -  MOC, która w rozwinięciu brzmi; mądrze , odpowiedzialnie, czytelnie. Ponieważ jest napisane dużymi literami, to co do czytelności nie mamy uwag. Nie mamy natomiast krótkiej pamięci i pamiętamy, że ów kandydat był znaczącym członkiem ekipy, która z pełną odpowiedzialnością chciała nam zafundować kilkadziesiąt fontann, nie mówiąc już o innych, równie nierealnych koncepcjach. Tak więc czasami mądrze byłoby  milczeć niż pleść androny.

  Następny kandydat, to czysty „folklor” - niestety w najgorszym wydaniu. Oczywiście jak przystało na folklorystycznego kandydata nie mogło się obyć  bez wzniosłych haseł : Bóg / Honor / Ojczyzna. Zachęcam do pogrzebania w  internecie i obejrzenia filmiku z pewnej znanej wielu nam restauracji. A tam ni Boga, ni honoru, że o ojczyźnie już nie wspomnę.

  Jedynym kandydatem,  z tych tzw. pozapartyjnych , o trącającym prawdą haśle, jest oczywiście Piotr Niedźwiecki . „ kontynuacja dla przyszłości”, jeśli oczywiście dodamy -  dla przyszłości prowincjonalnej. Kontynuując swoje nieróbstwo dalej będzie niezwykle „skutecznie”  budował ronda, dalej będzie niezwykle „skutecznie”  budowa  drogi, i dalej niezwykle „skutecznie” będzie naprawiał schemat organizacyjny w Urzędzie.  Zresztą akurat o jego skuteczności możemy   dowiedzieć się z komunikatu Urzędu Wojewódzkiego „ Z kolei zduńskowolski Urząd Miasta zabiegał o dotacje budowy ronda na skrzyżowaniu ulic Moniuszki i Długiej w Zduńskiej Woli. Niestety inwestycja ta nie otrzyma finansowego wsparcia (31 pozycja na liście). (http://www.nasze.fm)”  . Nihil novi .

   Niestety, nasz świat jest tak skonstruowany, że nic nie da się zrealizować samymi dobrymi chęciami. Czy nam się to podoba, czy też nie, aby rozwijać nasze miasto , potrzebne będą pieniądze. Czy któryś z w/w kandydatów poważnie o tym mówi . Nie! Bo ich mieć nie będzie. Co można zrobić bez pieniędzy ?  Podziwiać jak inni pędzą do przodu. Czy następne cztery lata chcemy być kibicami czyjegoś rozwoju, czy raczej być uczestnikiem tego rozwoju? Jeżeli chcemy być ważnym uczestnikiem tego rozwoju, to jedynym jego gwarantem jest Platforma Obywatelska

   Zduńskowolska Platforma Obywatelska zbudowała swój program  w oparciu o realne możliwość pozyskania środków na rozwój naszego miasta. Jesteśmy odpowiedzialni i skuteczni, co potwierdza ten sam, zacytowany wyżej, komunikat Urzędu Wojewódzkiego: Zduńskowolskie Starostwo Powiatowe otrzymało prawie 1,5 mln zł dofinansowania na przebudowę ul. Widawskiej w Szadku (14 pozycja na liście dróg powiatowych). (http://www.nasze.fm)”

   Zachęcam do czytania naszych materiałów wyborczych i głosowania na przedstawicieli Platformy Obywatelskiej.

Max Weber