Czujny
dziennikarz starał się ostatnio przybliżyć mieszkańcom tej części województwa
łódzkiego zamierzania dotyczące przebudowy dróg na rok 2015, które miałyby
otrzymać dofinansowanie z budżetu Wojewody Łódzkiego, w ramach Narodowego Programu
Przebudowy Dróg Lokalnych: http://www.nasze.fm/news,16698
Prawie
wszystkie samorządy od dawna (bo program jest wieloletni) przygotowywały się do
złożenia wniosków. Nie jest tajemnicą i można to sprawdzić na stronie
internetowej Wojewody Łódzkiego, że
pieniądze do zdobycia są nie małe, bo dla całego województwa jest to niemal 63 mln. zł. Oczywiście można
powalczyć tylko, lub aż o połowę wartości planowanej przebudowy, albo remontu drogi. Samorządy,
jak wynika z treści artykułu, przygotowały się solidnie szukając swojej szansy,
chociażby poprzez zawiązywanie wzajemnych partnerstw – „oni nam, to i my im
pomożemy”. Można to traktować jako
wspólne polowanie na punkty konkursowe i korzystne dla wszystkich stawianie na
inwestycje, których nigdy dość.
W
Zduńskiej Woli jest trochę inaczej. Zaczęło się jak zwykle od szumnych
zapowiedzi: http://www.ezdunska.pl/index.php/wiadomosci-aktualnosci/4898-bdzie-wicej-parkingow-przy-eromskiego
„Chcielibyśmy, aby maksymalnie te tereny, które
możemy przeznaczyć na parkingi, zostały w tym projekcie przeznaczone właśnie na
ten cel. To pozwoli również rozładować ulicę Królewską szczególnie na odcinku
między Łaską a Żeromskiego. Tam jest ogromny problem z miejscami postojowymi a
jest dużo instytucji publicznych w tym obszarze – mówi wiceprezydent miasta Paweł Jegier”
Minęło kilka miesięcy
i dowiadujemy się, że :
Kilka
rzeczy mnie zdumiało i postanowiłem publicznie zadać te pytania :
- jak można było nie zdążyć z przygotowaniem projektu?
- dlaczego żaden z pracowników nie ostrzegł prezydenta o zbliżającej się katastrofie?
- jak czuje się np. dyrektor przedszkola z ul. Żeromskiego, której obiecano ten parking i nawet nikt nie próbuje o niego walczyć (tym bardziej, że Pani ta startuje z listy 3P w najbliższych wyborach)?
- jak wybrano projekt, który został zgłoszony – projekt ronda i kto to zrobił?
- dlaczego właśnie wybrano to rondo, czy jego lokalizacja, otoczenie i sąsiedztwo określonego zakładu pracy produkującego okna miało tu znaczenie?
- kto i kiedy pozbawił Radę Miasta Zduńska Wola kompetencji podejmowania decyzji w najważniejszych dla tego miasta sprawach?
- czy zgłoszono ten projekt do tzw. „uwalenia” dlatego, że nie ma możliwości pokrycia udziału własnego samorządu, bo sytuacja finansowa miasta jest aż tak tragiczna, co jest tajemnicą poliszynela?
Pytania
można mnożyć, ale faktem jest, że rzucono nam mieszkańcom to „rondo ratunkowe”,
które jest raczej kamieniem u szyi dla tych, którzy naiwnie wierzyli, że
poprawi się stan choćby jednej ulicy w tym mieście. Jest to smutne tym
bardziej, że analizując całą ostatnią kadencję Prezydenta Piotra
Niedźwieckiego, czyli 4 lata, udało się z tego źródła finansowania wybudować
tylko pewien odcinek ul. Zielonej, czyli wykorzystano
1 na 4 szanse. Dla mnie to stanowczo za mało, abym mógł nawet potencjalnie rozważać
poparcie koalicji 3P i FDW w najbliższych wyborach. Los tego projektu będzie
taki sam, jak remontu w tym roku ul. Gołębiej, która zamykała listę zgłoszonych
przez samorządy wniosków z jedną z najniższych ocen.
A M I C U S